Zabawna sytuacja u księgowej :D

Wątek pełen ciekawostek podróżniczych, opowieści, doświadczeń.
janodrybę77

Zabawna sytuacja u księgowej :D

Post autor: janodrybę77 »

Cześć! :D
chciałem się z Wami podzielić krótką historią, która może komuś poprawi nastrój ;D
Niespełna miesiąc temu zdecydowałem się na zmianę biura rachunkowego, aby cała moja firma pod kątem rachunkowym ale i prawnym była obsługiwana w jednym miejscu.
Jak to na starcie oczywiście chciałem pierw spotkać się i odbyć krótką rozmowę z księgową, aby sprawdzić czy mamy to samo flow i bez problemu będziemy się dogadywać.
W trakcie rozmowy okazało się, że mamy dość podobne hobby, co było zadziwiające, bo lubię łowić ryby :D
Mnie to odpręża i daje moment spokoju, ale żeby księgowa? :D
Gdy już miałem wychodzić zadowolony z myślą, że trafiłem na właściwe biuro rachunkowe ursynów i to tutaj moja firma znajdzie swoje rachunkowe "ukojenie" zapytałem jakie są stawki u Pani za obsługę...
A ona na to: Grube sumy xD haha
Muszę przyznać, że lekki szok i pomimo że żart był nieco suchy to jednak nawet zabawny :D

Pozdrawiam! :lol: